Któż z nas nie lubi oglądać filmów? Ruchome obrazy towarzyszą nam od dawna, a kinematografia stale się rozwija. Jako, że branża filmowa to biznes. powstają dobre ale również gorsze produkcje. Dlatego wybraliśmy dla was filmy wszechczasów, które wręcz trzeba obejrzeć.

Klasyka kina

W XX wieku Hollywood przeżywało swój “Złoty Wiek”. Wówczas to powstało wiele dzieł filmowych, które zapisały się złotymi głoskami nie tylko w kinematografii amerykańskiej, ale również światowej. Przykładowo:

• Obywatel Kane – dzieło Orsona Wellesa o wielkiej karierze i upadku milionera Charlesa Fostera Kane’a zawiera ponadczasową prawdę o śmiertelności człowieka
• Przeminęło z wiatrem – melodramat o burzliwej miłości dwojga ludzi w czasach wojny. Premiera dzieła miała miejsce 3 miesiące po wybuchu II wojny światowej, czyniąc temat wówczas aktualnym.
• Dwunastu gniewnych ludzi– dramat sądowy Sidneya Lumeta opowiada o dwunastu przysięgłych, którzy muszą zadecydować o winie oskarżonego.
• Spartacus – epicka opowieść o niewolniku Spartacusie (Kirk Douglas), który rzuca wyzwanie Imperium i organizuje powstanie gladiatorów przeciwko Republice Rzymskiej. Autorem scenariusza był kontrowersyjny wówczas Dalton Trumbo, którego poglądy wykluczyły go ze środowiska Hollywood
• Za garść dolarów – spaghetti western Sergio Leone opowiadający o bezimiennym rewolwerowcu, który postanawia zrobić porządek w miasteczku terroryzowanym przez przemytników
• Ojciec Chrzestny – dzieło Francisa Forda Coppoli o mafijnej rodzinie Corleone i głowie rodziny – Don Vito, którego honorowe zasady muszą się zderzyć nową rzeczywistością i brutalniejszymi przeciwnikami.

To koronne przykłady filmów, które trzeba obejrzeć, żeby zrozumieć fenomen kina. Dzisiaj powolne tempo budowania akcji może znużyć zniecierpliwionych, lecz śledząc uważnie losy bohaterów i wykazując pewne zrozumienie dla dzieła (upływ czasu zmienia wymowę niektórych scen) odkryjemy coś wyjątkowego.

Bliżej nowych czasów

Lata siedemdziesiąte XX wieku obfitowało w szereg genialnych produkcji, które wprost mniej lub bardziej subtelnie wybiegały w przyszłość lub traktowały o rzeczach niezwykłych. “Brudny Harry” zaliczany co prawda do klasyki kina, opowiada o twardym gliniarzu (Clint Eastwood), będącym przedstawicielem starych,dobrych czasów, który broni miasta przed całym złem, które przynosi przyszłość, przybierającym postać mordującego kobiety psychopaty Skorpiona. Natomiast mroczny “Czas Apokalipsy” opowiada o zmaganiach ludzkiej duszy ze złem wynikającym z wojny. Bazująca na “Jądrze Ciemności” Josepha Conrada historia pokazuje nam jak łatwo stracić człowieczeństwo, jeżeli brak nam poczucia misji. Ze względu na nie tak odległe czasy oraz nowszą technologię, “Czas Apokalipsy” jest ponadczasowy i dlatego może być nazywany filmem wszechczasów.

Zrozumieć popkulturę

Żeby zrozumieć współczesną popkulturę, warto obejrzeć sagę “Gwiezdne Wojny”. Wielowątkowa opowieść George Lucasa traktuje o walce dobra ze złem. Zdawałoby się, że tematyka dzieła jest banalna, jednak jest ona ponadczasowa i opowiedziana przez Lucasa w wyjątkowy sposób, zaś szereg pojęć i postaci weszła na stale do współczesnej popkultury( któż z nas nie kojarzy mocy, mieczy świetlnych i Dartha Vadera?). Szczególnie warte uwagi są: Epizod V “Imperium Kontratakuje” oraz Epizod VIII “Ostatni Jedi”. Ten pierwszy opowiada o fizycznym starciu dobra ze złem, zaś ten drugi opowiada o odnalezieniu się w nowych czasach.

Oprócz “Gwiezdnych Wojen” koniecznie trzeba zobaczyć dwa inne, współczesne filmy: Gladiatora oraz “Władcę Pierścieni: Powrót Króla”. Dzieła te godne są “złotego wieku Hollywood” ze względu na swój rozmach oraz epickość. Dzięki tym dziełom dowiemy się, że dzisiaj również jest czas i miejsce na historie o wielkich czynach.

Mamy nadzieję, że wymienione przez was filmy zapewnią wam rozrywkę na poświąteczny wieczór. Pamiętajmy też, żeby odkrywać nowe, ponadczasowe dzieła.